Tekst dzięki uprzejmości Piotrka (RYJKA) - jednego z uczestników tegorocznego Trans-Alpu.
Na drugi dzień czekał nas prowadzący stromym trawersem wjazd na przełęcz Gaiseljoch 2292m n.p.m. Rano szybko się zebraliśmy opuszczając Weerberg z pięknymi panoramami w tle.
Dość szybko docieramy do schroniska Weidener Hutte, skąd zaczyna się zasadniczy podjazd z prawie 500m przewyższeniem.
Ścieżka nie była trudna technicznie, dzięki czemu prawie cały czas jechałem. Malowniczy trawers bardzo przypominał mi tatrzańskie widoki.
Z przełęczy rozpościerał się porażający widok na alpejskie szczyty. Tak wysoko na rowerze wjechałem pierwszy raz w życiu.
Gorszy okazał się zjazd z przełęczy, który bezlitośnie ujawnił braki w moich umiejętnościach.
Na szczęście górska kamienista ścieżka szybko przeszła w szutrową drogę i zjazd stał się przyjemny. Zanim to nastąpiło Tomek złapał dwa kapcie, a rawka jego koła okazała się mocno pokrzywiona.
Zjazd był naprawdę długi, hamulce grzały się niemiłosiernie. Ostatecznie dotarliśmy do Finkenberg, miejsca naszego drugiego noclegu.
Tutaj znajdziecie szczegóły etapu
Link do galerii: 2013.07.21 Trans-Alp 2013 Weerberg - Finkenberg
Oraz wpis w moim bikelogu a tam relacje i zdjęcia pozostałych uczestników: Day 2 Weerberg - Finkenberg (bikestats)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz